Ahoj!
Witaj na stronie
Morze w żyłach
Jest to mój mały projekt, który utworzyłem z chęci popularyzowania żeglarstwa, głównie bałtyckiego. Bardzo chętnie dzielę się tym moim zamiłowaniem z innymi poprzez realizowane przeze mnie niekomercyjne rejsy, jak również poprzez bloga czy galerię, które znajdziesz w odpowiednich zakładkach.
Oprócz zaszczepiania w ludziach żeglarstwa staram się również odczarować opinię o Bałtyku jako morzu strasznym i trudnym dla początkujących żeglarzy, a w moich artykułach znajdziesz całkiem sporo informacji na ten temat. Zdecydowanie jestem zdania, że nasze morze ma gorszą opinię niż na to zasługuje, ponieważ jest przepiękne i zachwyca o każdej porze roku.
Zapraszam do mojej załogi, gdzie przeżyjemy
naszą morską przygodę bezpiecznie.
Zapraszam do mojej załogi,
gdzie przeżyjemy naszą
morską przygodę bezpiecznie.
Moje rejsy nie wypełniają całego kalendarza sezonu żeglarskiego ponieważ nie prowadzę działalności w tym zakresie i pływania realizuję w ramach dostępnych dni wolnych. Nie preferuję przesadnego tłoku na jachcie więc ilość uczestników pokrywa się z ilością koi w poszczególnych kajutach (w trosce o nasz wspólny komfort). Nie realizuję też rejsów typowo turystycznych więc w myśl słów „na jachcie nic nie zrobi się samo” każdy uczestnik moich rejsów jest aktywnym załogantem, który bierze udział w sterowaniu, nawigacji, pracach w kambuzie i innych działaniach podczas rejsu. Chętnie też dzielę się posiadaną wiedzą, którą systematycznie pogłębiam w każdy dostępny sposób.
Zwiedzanie
Ciekawe kierunki
Wygodne jachty
Najbliższe rejsy
Ostatnie wpisy
Opinie po rejsach
Kuba jest bezpośrednim winnym wakacyjnego wkurzenia naszych znajomych ?.
Wyobraźcie sobie wspaniałe zachody na archipelagu Alandzkim, niesamowite historie opowiadane w mesie i poranki z ludźmi, którzy są tam razem z wami z pasji.
O tym właśnie opowiadaliśmy wszystkim, którzy tylko mieli uszy i parę minut.
Kuba! Dziękujemy za rejs. Takich wrażeń nie da się zapomnieć, a na pewno chce się je odnawiać. Do zobaczenia niedługo!
Jakub
To była wielka przyjemność uczestniczyć w rejsie z takim kapitanem jak Ty! Może wykażę się swoistą ignorancją, ale dzięki Tobie w ogóle dowiedziałam się, że istnieją Wyspy Alandzkie ?. To, jak nas przez nie przeprowadziłeś, jak uratowałeś rozbitków, jak dobierałeś ciekawe trasy i pełne natury miejsca postoju, jak zorganizowałeś całe to przedsięwzięcie, świadczy o Twoim dużym doświadczeniu. Na kolejne wyprawy, życzę Ci wiatru, co sprzyja, natury, która uspokaja, towarzystwa, które rozbawia, czyli wszystkiego tego, co mieliśmy i my.
Dziękuję Ci za tę podróż ❣.
Paulina
Kuba jest bezpośrednim winnym wakacyjnego wkurzenia naszych znajomych ?.
Wyobraźcie sobie wspaniałe zachody na archipelagu Alandzkim, niesamowite historie opowiadane w mesie i poranki z ludźmi, którzy są tam razem z wami z pasji.
O tym właśnie opowiadaliśmy wszystkim, którzy tylko mieli uszy i parę minut.
Kuba! Dziękujemy za rejs. Takich wrażeń nie da się zapomnieć, a na pewno chce się je odnawiać. Do zobaczenia niedługo!
Jakub
To była wielka przyjemność uczestniczyć w rejsie z takim kapitanem jak Ty! Może wykażę się swoistą ignorancją, ale dzięki Tobie w ogóle dowiedziałam się, że istnieją Wyspy Alandzkie ?. To, jak nas przez nie przeprowadziłeś, jak uratowałeś rozbitków, jak dobierałeś ciekawe trasy i pełne natury miejsca postoju, jak zorganizowałeś całe to przedsięwzięcie, świadczy o Twoim dużym doświadczeniu. Na kolejne wyprawy, życzę Ci wiatru, co sprzyja, natury, która uspokaja, towarzystwa, które rozbawia, czyli wszystkiego tego, co mieliśmy i my.
Dziękuję Ci za tę podróż ❣.